W tym roku celem klubowego wyjazdu stały się podkrakowskie  dolinki
i kryjące się w nich ostańce wapienne. Wyjazd połączony  kursem
wspinaczki zgromadził liczne grono 14 klubowiczów.

Na miejsce przeważająca większość dotarła samochodami ale znaleźli się i tacy jak Ania i Darek, którzy częściowo pociągiem a częściowo rowerem dojechali na miejsce. Część z uczestników wyjazdu posiadająca już niezbędne doświadczenie wspinała się samodzielnie. Pozostali natomiast pilnie szkolili się pod okiem Bartka i Jacka.

Wieczory spędzane przy grillu pozwalały podzielić się emocjami, wymienić doświadczenie i zaplanować przyszłe wyjazdy.

Pogoda mimo niepewnych prognoz pozwoliła cieszyć się wspinaniem przez całą majówkę. Część z osób z powodu różnych planów stopniowo opuszczała dolinki przed końcem majówki. Na stanowisku do końca zostali najwytrwalsi Jurek, Żółty, Daria i Jaco. Mimo spiłowanych opuszków w palcach dłoni oraz obolałych palcaów stóp dzielnie walczyli pokonując kolejne drogi.

Fotorelacja z wyjazdu

Weekend minął szybciej niż wszyscy byśmy tego chcieli ale już w czerwcu kolejna okazja na dłuższe wolne. Pojawiła się propozycja klubowego wyjazdu na Frankenjurę . Już dzisiaj zbieramy chętnych. info u Jacka

Kurs wspinaczki skałkowej zrealizowano jako zadanie publiczne pod nazwą "Ze ścianki na skałki" współfinansowanego ze środków Gminy Kluczbork