Menu Content/Inhalt
Strona główna arrow Nasz dziennik arrow Jaskinia Koralowa
gości: 8225722
Jaskinia Koralowa Drukuj
Redaktor: Bartek   
17.12.2006.
Za oknem powinno być biało, a nie jest. By wyjechać w skały niestety za zimno - może więc do jaskiń?  W niedzielę o godzinie 7 rano, 9 osób wyjechało do jaskiń w okolicach Olsztyna k/Częstochowy - skończyło się na jednej - Jaskini Koralowej.

 

Jaskinia Koralowa

Długość: ok 380 m
Głębokość: 34 m
Wysokość otworu: 335 m npm.
Położenie otworu: Góra Pustelnica, rezerwat "Sokole Góry", gmina Olsztyn k/ Częstochowy.

Image

Opis jaskini: Otwór znajduje się w leju położonym w stoku góry Pustelnicy. Jest to pionowa studnia o głębokości 20 metrów. W połowie studni z półki odchodzą dwa korytarze: Korytarz Szpatowców i Korytarz Za Wahadłem. Znajduje się w nich interesująca szata naciekowa i tworzące ciekawe formy korzenie drzew. Zjazd dalej prowadzi do obszernej komory wypełnionej namuliskiem z dużą ilością liści. Jest to Sala Wejściowa, z której odchodzi kilka niewielkich odgałęzień. Dalej przechodzimy pochyłym przełazem do Sali Gotyckiej o wysokości 15 metrów. Jest ona przedzielona wysokim na 8 metrów grzbietem skalnym. Na stropie komory występują liczne stalaktyty o długości do 1 m.
Image Dno sali jest nierówne, wysłane głazami. W jego środkowej części znajduje się studnia doprowadzająca do najniższego miejsca w jaskini położonego 34 m poniżej otworu. 14 m nad dnem sali znajduje się wejście do korytarza o nazwie War. Osiągamy je wspinaczką, najpierw ukośnym trawersem o trudnościach V, a powyżej pionowo w górę (III). W ścianie znajdują się stałe punkty asekuracyjne. Korytarz War ładnie ciśnieniowo myty doprowadza nas do Sali MGG. W jego połowie znajduje się dostępny przez przełaz niewielki kominek, nieco bardziej rozbudowany niż na planie. Strop Sali MGG pokrywają ładne nacieki. Jej dno osiągamy zjazdem z 6 metrowego progu. Wracamy zjazdem do Sali Sali Gotyckiej. W stronę północną możemy dostać się przez zacisk do niewielkiej salki, a na SW prowadzi stromo pod górę korytarz o ciekawych bocznych rozmyciach. Dochodzimy nim do Sali Zawaliskowej. Jest ona rozległa lecz niska i leży blisko powierzchni, o czym świadczą wystające korzenie drzew. W bocznym korytarzyku część z nich pokryta była niegdyś warstewka nacieków kalcytowych, którym jaskinia zawdzięcza swoją nazwę. Obecnie formy te już nie istnieją, ale i tak można mówić o sporym bogactwie nacieków w tej jaskini. Jaskinia jest sucha, dno pokrywa namulisko, rumosz i wielkie bloki skalne. 

Jaskinia jest jedną z najciekawszych na Jurze. Posiada znaczną długość i urozmaicone korytarze, do których pokonania potrzebne jest wykorzystanie technik taternictwa jaskiniowego i przypomina tym jaskinie tatrzańskie. 

Bibliografia:

  1. Szelerewicz M., Górny A., 1986, "Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej"
  2. Epimenides Cave Page - http://sktj.pl/epimenides/

ImageA więc jeszcze raz - niedziela, temperatura w okolicach 0, godzina 7 rano, 9 osób, 2 samochody, ruszamy - kierunek Olsztyn k/Częstochowy!

Na miejscu jesteśmy około 9 - szybka zmiana rzeczy i część idzie sprawdzić, czy jaskinia jest wolna. My czekamy na 10 osobę - po chwili dociera znajomy Kuby ze Śląska - Irek. Po krótkiej zmyłce z kolorami szlaków docieramy do otworu Jaskini Koralowej, lina zjazdowa już wisi. Jest kilka stopni powyżej 0 - na dole powinno być o cieplej niż na powierzchni - pierwszy zjeżdża Sławek, za nim Bartek - idą zaporęczować drogę do korytarza War - reszta pomału dociera na dół. Część zagląda we wszystkie możliwe szczeliny jaskini podziwiając różnorodność form i kształtów, podglądając śpiące nietoperze - część pomału dociera do korytarza War - by podziwiać to czego nie widać tak wyraźnie w dolnych komorach - bogata szata naciekowa na stropie Sali Gotyckiej i Sali MGG, "radosna" twórczość osób odwiedzających korytarz War (która wzbudziła niemały zachwyt niektórych pań!). Czas zleciał dość szybko kiedy już rozejrzeliśmy się po jaskini było koło 14 - wyjście na powierzchnię 10 osób zajęło 2 godziny. Około 16 ruszyliśmy w stronę domu - jeszcze tylko po drodze wrzucić coś na ząb i to by było na tyle.

Fotorelacja w Galerii.

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »

Uwaga! Sporty propagowane na łamach www.ZAWRAT.Kluczbork.pl mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Klub nie bierze żadnej odpowiedzialności za ewentualne wypadki zaistniałe podczas ich uprawiania.